"W Sopocie już pada pełna garść ze śniegiem", "Bieszczady też zasypało", "Chyba zima wraca" - donoszą nasi internauci na platformę Kontakt TVN24. niemniej jednak już maj za pasem, to w wielu regionach Polski spadł śnieg, a termometry pokazały temperatury w okolicach zera stopni. Pogodowa odchylenie czy prawdziwy odrodzenie się zimy?
sprawa na polskich rzekach unormuje się nie prędzej wtedy, gdy fale wezbraniowe wejdą do Bałtyku. Według IMGW potrwa to od 2 do 3 tygodni, o ile nie będzie padać. A według synoptyków jest to malutko prawdopodobne.
za pomocą Polskę przeszła już bałwan intensywnych opadów śniegu. teraz jeszcze raz czekają nas duże mrozy. temperatura spadnie nawet do -16 stopni.
Powalone drzewa i uszkodzony budowla mieszkalny to skutki trąby powietrznej, która przeszła w piątek po południu nad Sępopolem w powiecie bartoszyckim (warmińsko-mazurskie). W Olsztynie po intensywnych opadach deszczu zalanych jest kilkanaście garaży i piwnic.
W najbliższych dniach aura będzie w kratkę, ale niestety chmury wygrają ze słońcem. gorączka nie przekroczy nieco magicznej bariery 10 stopni Celsjusza. W górach i na wschodzie kraju być może nawet padać śnieg.
Trudne zadatek na drogach, deszcz, a miejscami plus katar zastał nas w środowy poranek. W całym kraju temperatura obniżyła się do kilku stopni, a co więcej cień potęguje krzepki i porywisty wiatr osiągający chociażby 130km/h. front ze śniegiem będzie nam towarzyszył do końca tygodnia.
Osiem osób zmarło z zimna, ponad 21 tys. odbiorców jest bez prądu, ciężkie zdolność drogowe i opóźnione pociągi. To pełnia efekty załamania pogody, jakie dotknęło Polskę w ciągu ostatniej doby. podług IMiGW posyp ma spadać dojmująco przy użyciu kolejną dobę. policja apeluje do kierowców o ostrożność i wymioty uwagi na pieszych.
wszystko dzięki "Gienię", czyli ochrzczony tym imieniem za pośrednictwem polskich meteorologów układ niżowy, który od środy przechodzi za pomocą Polskę. To "Gienia" powoduje zawieje i zamiecie śnieżne zaś paralizuje kosztowny w całym kraju. Wiatr do 90 km/h i opady lepkiego, ciężkiego i mokrego śniegu nie dadzą Polsce spokoju głównie za pomocą najbliższą dobę.
Miało być nocne obłęd na nartach. Zakończyło się przemarznięciem i akcją ratunkową strażaków, którzy ewakuowali narciarzy z unieruchomionego w czwartek późnym wieczorową porą wyciągu krzesełkowego na Rusińskim Wierchu w Bukowinie Tatrzańskiej.
Pochmurno, chłodno i nader mgliście - tak zaczął się weekend. Ale jest asertywność cieplej i bez intensywnych opadów śniegu. A to oznacza, że po krótkiej zimie wraca jesień. choć nie wszędzie, bo w Małopolsce i na Podhalu przypadkiem jeszcze cokolwiek sprzedać białym puchem.
Po kilku dniach siarczystych mrozów przyszła odwilż. z wykorzystaniem noc rozpuściły się zwały śniegu zalegające w pobliżu drogach i w tym momencie na jezdniach jest niesłychanie mokro. Sytuację pogarsza cała seria padający w wielu miejscach kraju, więc apelujemy o powściągliwość - atoli na drogach jest mniej ślisko, to non stop niebezpiecznie.
Takiej próby systemu przeciwpożarowego nikt teatrowi w Opolu nie zazdrości. Gdy w placówkę uderzył piorun, z sufitu na deski sceny i widownię spadły tony wody z przeciwpożarowych zraszaczy. Ale Opole to nie jedynie miejsce poszkodowane w Polsce przez ulewy, które przechodzą wspólnie z pierwszymi, wiosennymi burzami.
wielce niskie temperatury dają się nam we znaki już od kilku dni, ale synoptycy prognozują, że największy mróz jeszcze nim nami. Władze ostrzegają przed ryzykiem wychłodzenia organizmu, zamarzaniem instalacji, a dodatkowo tworzeniem się zatorów lodowych na rzekach.
Nie wzdłuż i wszerz można cieszyć się z dobrej pogody w czasie długiego, majowego weekendu. Jest tak np. na południowym-wschodzie kraju, dokąd - jak informują na platformę infrastruktura TVN24 internauci - spadł grad.
non stop utrzymuje się zagrożenie powodziowe na Wiśle i Bugu. Wojewoda mazowiecki przyznaje, że w niektórych miejscach zagrożenie powodzią jest realne.
znalezionych: 328, strona 1 z 22
<<< - 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 - >>>